Prezent rozpakowany (14.07.2010) Tuż po opublikowaniu w „Gazecie Polskiej” wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim, w którym (wreszcie!) mówi kilka zdecydowanych słów prawdy, TVN publikuje „nieczytelne” dotąd zapisy z czarnych skrzynek rejestrujące rozmowy w kokpicie pechowego rządowego samolotu… Okazuje się, że rosyjscy specjaliści nie mogli, a nasi sobie poradzili! A tak poważnie, wyjaśnienia są dwa: Rosjanie nie chcieli sami ujawniać niezręcznych zapisów, wiedząc, że Tusk będzie wiarygodniejszy albo (co oczywiście nie przeczy pierwszej tezie ale ją rozwija) przekazali naszym „specom” szumy na taśmie in blanco (sami będziecie wiedzieć, co tam usłyszeć i …bijcie się). |