O nas
Nowe
Felietony
Artykuły
Kurier Święt.
Kronika 2018
Historia
Kalendarz
Galeria
Antyreklama
Kontakt
Polecamy
Forum
Archiwum
  
Felietony »  lista felietonów » Mikołaj W. Gogol: Jak kopać, żeby się nie dać wykopać?
Treść artykułu:

Jak kopać żeby  nie dać się wykopać? (11.06.2012)

Jak POlska długa i szeroka  przed wtorkowym meczem z Rosjanami  wszyscy zadają sobie to pytanie. A jeżeli kopać to jak i z kim? Jak? To już wiadomo! Z miłością i po chrześcijańsku z nastawionym drugim policzkiem! No dobrze! Ale z kim? W naszej reprezentacji konieczne są zmiany. To wie każdy, nawet taki laik w temacie jak ja. Trzeba sięgnąć po najlepszych i sprawdzonych! Smuda! Łap za telefon! Dzwoń po Donka!  Niech bierze ze sobą Rycha, Zbycha i Grzecha. Radek też nie zaszkodzi, już kiedyś podobno grywał z ruskimi. I nawet się z nimi mocno zaprzyjaźnił .Nieważne! Jeszcze Ewkę i Beatę, wiesz te od kręcenia lodów. Przydadzą się w odwodach. Acha! Niech Donek nie zapomni o Stefanie, tak na wszelki wypadek, gdyby trzeba było sponiewierać jakąś dociekliwą dziennikarkę. Jeszcze doping. Kuba z Michałem złapali zarzuty o rasizm. Adam stracił charyzmę. Olek ciągle ma kłopoty z chorobą filipińską . a „Starucha” kazał zamknąć Jacek do  klatki. Cholera! Przecież  ktoś musi stanąć na szpicy narodowej żylety. Może Bronek! Tak! Koniecznie ze „stokrotką” w klapie. Z szykiem. Jak przystało prawdziwemu polskiemu hrabiemu.  Powinien się zgodzić. Tym bardziej ,że nie jest to przecież dyktando z polskiego. No to do roboty! Wszystkie ręce na pokład! Na Stadion! Czas pokazać ruskim ,że co jak co ale” haratanie w gałę” to u nas w POlszy sprawa wagi państwowej! Prawda mili Państwo?!

Mikołaj W. Gogol

powered by QuatroCMS