O nas
Nowe
Felietony
Artykuły
Kurier Święt.
Kronika 2018
Historia
Kalendarz
Galeria
Antyreklama
Kontakt
Polecamy
Forum
Archiwum
  
Felietony »  lista felietonów » C. Wach: Moje trzy grosze
Treść artykułu:

Moje trzy grosze

Czego możemy dowiedzieć się obserwując kryzys rządowo – koalicyjny, który wybuchł w Polsce w ostatnich dniach ?Z całą pewnością tego że, jeżeli władza chce przekonać społeczeństwo o swojej determinacji w walce z nagromadzonymi przez lata patologiami w życiu politycznym czy ekonomicznym, to musi być czytelna co do intencji , jasna w formowanym przez siebie przekazie , a przede wszystkim w i a r y g o d n a(!) A o jakiej można mówić wiarygodności władzy, widząc: tworzenie koalicji rządowej przez Prawo i Sprawiedliwość z przestępcami ,powoływanie na wysokie stanowiska państwowe, ludzi starego komunistycznego reżimu, czy tych co z tym reżimem kolaborowali ? Czy uwiarygodnić władzę może postawa posłów koalicyjnego lidera , blokujących nową ustawę lustracyjną , czy wstrzymujących pracę nad ustawą dekomunizacyjną ?Czy zapętlenie w grach politycznych liderów Pis-u świadczy o ich sprawności w rządzeniu, czy wprost przeciwnie, o jej braku? Czy pozwala na szybsze i sprawniejsze osiągnięcie oczekiwanych przez społeczeństwo zmian, czy hamuje lub wyklucza ich przeprowadzenie? Odpowiedź na te pytania wydaje się oczywista. Za niespełnione obietnice prędzej , czy później przychodzi płacić, a płacącym będzie w tym przypadku Pis. Ale nie tylko o rządzących możemy dowiedzieć się w momentach przesileń politycznych , ale i o opozycji . W Polsce tak się utarło(?) , że opozycja (ta lewicowa ) w parlamencie jest : odpowiedzialna, dojrzała i konstruktywna. Tak nazwał ich przy Okrągłym Stole generalny czekista PRL-u Kiszczak , i tak im już zostało. Otóż” ta konstruktywna opozycja „( posiadająca już doświadczenie ) w obalaniu rządów w Polsce ( rząd Olszewskiego) postanowiła wykorzystać obecny kryzys i powtórzyć manewr( sprzed laty) tym razem w stosunku do rządu Kaczyńskiego. Pojawiły się nawoływania do wypowiadania obywatelskiego posłuszeństwa władzy ( Rokita),czy organizowania ulicznych demonstracji ( Tusk). O zgrozo! Mieli być liberałami okazali się bolszewikami! Jak nie udało się na drodze demokratycznych wyborów, to może uda się na drodze małej rewolucyjki ! A Michnik to zgrabnie uzasadni na łamach „Wybiórczej”. Drodzy czytelnicy obserwujmy uważnie rozwój wydarzeń w Polsce . Mamy bowiem niepowtarzalną okazję dowiedzieć się kto nami rządzi i kto (być może ) będzie nami rządził. A ta wiedza przyda się nam na pewno.
Cezary Wach

powered by QuatroCMS