O nas
Nowe
Felietony
Artykuły
Kurier Święt.
Kronika 2018
Historia
Kalendarz
Galeria
Antyreklama
Kontakt
Polecamy
Forum
Archiwum
  
Historia »  Opracowania » W.K.: Podziemie niepodległościowe w Bodzentynie po 1945 r.
Treść artykułu:

Podziemie niepodległościowe

w  Bodzentynie i okolicach po 1945 r.

  

  

 Ukazał się właśnie drugi tom studiów z dziejów Bodzentyna, będący pokłosiem drugiej konferencji  historycznej  z grudnia 2004r. [„Bodzentyn. Studia z dziejów miasta”, Kielce 2005]. Poniżej zamieszczamy fragmenty referatu  dra  Ryszarda Śmietanki - Kruszelnickiego z IPN wygłoszonego na powyższej konferencji pt. „Działalność zbrojnego podziemia antykomunistycznego w Bodzentynie i okolicy po 1945r.”                                                                                                                                                              (W.K.) 

  

 Zwiększająca się na początku wiosny 1945 r. liczba aresztowanych i represjonowanych w różnoraki sposób AK-owców sprawiła, ż na polecenie b. dowódców oddziałów partyzanckich  (...) zostały odtworzone niektóre grupy partyzanckie. Według dokumentów aparatu bezpieczeństwa gmina Bodzentyn (jako „podobwód”) wchodziła w skład obwodu kieleckiego Delegatury Sił Zbrojnych.. W jednym z meldunków UB istnieje „wykaz członków należących do band” [takim terminem, podobnie jak wcześniej hitlerowcy,  UB określał partyzantów   - P.O.]. Z gminy Bodzentyn podanych zostało Ok.. 20 osób. Według innego dokumentu sporządzonego przez UB z powiatu kieleckiego „komendantem placówki w Bodzentynie” był Zenon Kazubiński ps. „Lipa”, a jego zastępcą Józef Toporkiewicz ps. „Wicher”.   W historii zbrojnego oporu antykomunistycznego działania podziemia od wiosny do lata 1945 r. były najbardziej intensywne. Zaliczyć do nich można: samoobronę [m.in.. Walki z grupami operacyjnymi sił represji, zabijanie zdrajców, agentów i niektórych funkcjonariuszy NKWD, UB, MO, zbrojne przeciwdziałanie aresztowaniom, tępienie donosicielstwa poprzez nakładanie kontrybucji, karę chłosty lub rozstrzelanie], atakowanie i rozbijanie posterunków MO, zdobywanie środków finansowych na zorganizowanie i utrzymanie oddziałów leśnych, ochrona ludności przed pospolitymi bandami oraz ich likwidowanie, propaganda antykomunistyczna, a ponadto akcje odwetowe i represyjne wymierzone w struktury PPR.   Do najaktywniejszych i najdłużej działających w powiecie kieleckim partyzantów zaliczyć można członków oddziału por. Henryka Pawelca PS. „Andrzej” (...) Patrole tego kilkudziesięcioosobowego oddziału por. „Andrzej” rozsyłał na tereny kilku gmin powiatu kieleckiego, między innymi: gminy Bodzentyn, Słupi Nowej, Suchedniowa, Zagnańska. Przez pewien czas większość oddziału przebywała  w okolicach Bodzentyna (na posterunku MO w Bodzentynie „leśni” mieli prawdopodobnie swoich współpracowników) i lasach wokół Łysej Góry. Partyzanci rozbroili milicjantów z posterunku w Suchedniowie i Małej Wiśniówce, dezorganizowali działalność PPR. 23 maja 1945 r. stoczyli w Ciekotach potyczkę z grupą operacyjną UB i prawdopodobnie „sowietów”.  W lipcu 1945 r. por. „Andrzej” rozwiązał swój oddział i  wraz z 17 żołnierzami zbiegł za granicę. Kilkunastu innych zamelinowało się w Skarżysku, podejmując pracę w ochronie fabryki. Pozostali wrócili do domów lub wyjechali na Ziemie Odzyskane. (...)   W maju 1945 r. w okolicach Słupi Nowej, Bodzentyna i Bielin rozpoczęła działalność podziemna (około 20-osobowa) grupa partyzancka złożona prawdopodobnie w większości z dezerterów z Wojska Polskiego (m.in.. Z jednostki w Biłgoraju) pod dowództwem Jana Kaczmarskiego ps. „Szary” (...) Na konto tego oddziału partyzanckiego  (ostatnie akcje miały miejsce jesienią 1945 r.) można zaliczyć rozbrojenie dwóch posterunków (w Nowej Słupi 8 czerwca 1945 r. i w Grzegorzewiczach 27 lipca 1945 r.), co najmniej dwie potyczki z grupami operacyjnymi sił represji, ekspropriacje i działania wymierzone w członków PPR. Być może  patrol z tego oddziału 22 lipca 1945 r.  Przygotował zasadzkę, w której wpadło  „2 referentów WUBP, będących służbowo w gminie Bodzentyn”. Obaj funkcjonariusze UB „obrzuceni granatami ponieśli śmierć”.   W 1945 r. na obszarze wojew. Kieleckiego dochodziło do akcji za którymi nie stali miejscowi partyzanci. Były one dziełem tzw. „rajdujących grup i oddziałów” z terenów innych województw.  (...)  [Dalej streszczam]  7 sierpnia 1945 r. cześć oddziału Dekutowskiego „Zapory” z Lubelskiego po zdobyciu wcześniej posterunku w Grzegorzewiczach stoczyła potyczkę na Św. Krzyżu. Zginęło 2 milicjantów.   Na granicy gmin Bodzentyn, Nowa Słupia i Bieliny działał 10 - osobowy oddział Stanisława  Dwojewskiego „Pochmurnego”. 22 lipca 1945 r. wzięli udział  w akcji na posterunek w Pawłowie. W maju 1946 r.  W starciu z Ubowcami zginęli obaj dowódcy grupy, pozostali zostali aresztowani  (Tadeusz B. w czasie próby ucieczki został zastrzelony) lub wyjechali na Ziemie odzyskane.  Jako ostatni, bo 27 stycznia 1947 r. zginął Stanisław P. Niektóre akcje tego oddziału  wymagają jednak  dalszych badań,  a to ze względu na  akcje wymierzone  w tzw. „osoby cywilne”.   W czasie obrad  Kom. Wojew. PPR 22 czerwca 1945 r. tak oceniano sytuacje w terenie: „komitety gminne w Bodzentynie, Suchedniowie i Bielinach nie pracują (...), sekretarze i członkowie muszą kryć się, a nawet ostatnio otrzymali kary chłosty”. Podobnie  oceniano sytuacje w gminach wiejskich podczas narady wojewódzkiego aktywu komunistycznego w sierpniu tego roku (po akcji „Szarego” na więzienie kieleckie): „Cztery komitety gminne pracują sprawnie, a inne natrafiają  na trudności ze strony band reakcyjnych, jak Np.. W Bodzentynie, Słupi, Blizynie, Cisowie, Suchedniowie, gdzie zachodzą wypadki rozbijania posterunków MO, a nawet i śmierci naszych towarzyszy. Mamy tam ludzi wartościowych, ale nie mając gwarancji bezpieczeństwa, muszą Się ukrywać po innych wsiach”. Bodzentyn nie figurował również wśród 9 komitetów komunistycznych, gdzie w październiku 1945 r. prowadzona byłaby jakakolwiek działalność.   W okolicach Świętej Katarzyny działał także oddział pod dowództwem „Krótkiego”, który latem 1945 r. poszedł w ślady oddziału „Andrzeja” - został rozproszony, a żołnierze ukryli się na Ziemiach Odzyskanych. Trwała jednocześnie UB-ecka akcja „czyszczenia terenu”. I tak  19 sierpnia 1945 r.  W wyniku operacji na terenie Bodzentyna i Suchedniowa zabito dwie osoby, a dwie aresztowano. W październiku tego roku  300 funkcjonariuszy WBW przeprowadziło obławę na terenie gminy Bodzentyn i sąsiednich w wyniku której aresztowano 3 osoby. Miesiąc później kieleccy funkcjonariusze UB aresztowali na terenie gminy Bodzentyn 4 osoby posiadające broń.  W styczniu 1946 r.  Oddział 230 żołnierzy WBW pod dowództwem kpt. Piotrowskiego przeprowadził operację na szeroka skalę w gminach: Bodzentyn, Bieliny, Nowa Słupia i Tarczek, której celem było  zlikwidowanie placówek podziemia związanych z kpt. Hedą - „Szarym”. W konsekwencji zabito 1 osobę,  aresztowano 15 członków owych placówek oraz ujęto 80 ludzi z innych „band” i 10 dezerterów. Zarekwirowano pewna ilość broni. UB starał się także zastraszyć ludność cywilną, oceniając postawy społeczne w gminie Bodzentyn jako wrogie wobec nowej władzy.   Nasilone akcje ze strony bezpieki spowodowały  dość szybkie rozbicie podziemia niepodległościowego. Jeszcze jednak w sierpniu 1946 r. w Siekiernie k. Bodzentyna ostrzelano 2 funkcjonariuszy UB prowadzących aresztanta. Udało Się w ten sposób go uwolnić.  Jesienią tego roku w Nowej Słupi bezpieka w wyniku intensywnych poszukiwań zatrzymała 100 osób, spośród których 10 zatrzymano dłużej w celu „prowadzenia śledztwa”.  W latach 1946—48 na obrzeżach Gm. Bodzentyn działaly grupy przechodnie, Np.. Jerzego Bellony - ”Cygana”  ze zgrupowania „Igły”. Jeszcze jesienią 1948 r. władze bezpieczeństwa oceniały Bodzentyn jako najbardziej obok Suchedniowa i Bliżyna antykomunistyczna gminę powiatu. Raportowano min.: „Mieszkańcy gminy Bodzentyn grozą sekretarzowi Komitetu Gminnego PPR, ż jeżeli będzie informował władze, co się dzieje we wsi, to nie będą go bronić, kiedy go będą chcieli wieszać”.   Ostatnim epizodem miejscowego podziemia była próba  zorganizowania w Krajnie i Świętej Katarzynie „Służby Podziemnej”. W wyniku obławy z kwietnia 1952 r.  Z udziałem prawie 200 bezpieczniaków aresztowano 8 osób. Kolejna obława  na terenie Górna i Bodzentyna odbyła się pod koniec 1952 r. W styczniu 1953 r. organizacje ostatecznie zlikwidowano. 

                               

Wybór  fragmentów i streszczenie -  W. K.
powered by QuatroCMS